Wernisaż I Międzynarodowych Konfrontacji Graficznych „Pamięć”

Wernisaż I Międzynarodowych Konfrontacji Graficznych „Pamięć”

Wernisaż I Międzynarodowych Konfrontacji Graficznych „Pamięć” już za nami. Pięknym uzupełnieniem wystawy okazał się koncert Orkiestra Galicja.

Dziękujemy autorom z Polski, Europy, USA, Kanady, Azji którzy nadesłali prace. Prosiliśmy o opowieść o Nieobecnych, szczególnie społeczności żydowskiej. Każda praca jest inna, tak jak i pamięć każdego z nas. Ale to właśnie jest najbardziej ciekawe w tej wystawie.

– Cieszę się, że takie wydarzenie, o międzynarodowym zasięgu, ma miejsce w PIK. Dobrze też, że sięgamy do historii, bo Pamięć o niej jest bardziej ważna. W samej Iłży blisko połowę mieszkańców stanowili przed wojną Żydzi – mówił podczas wernisażu Krzysztof Kozera, wicestarosta radomski.

– Wszyscy chcielibyśmy, żeby pozostała po nas pamięć, jakiś ślad. Gdy czasem, tak jak w przypadku wymordowanej przez Niemców w ogromnej większości społeczności polskich Żydów, brakuje tych, ktorzy mogliby pamiętać, bo ginęły całe rodziny, my musimy – stwierdziła z kolei Marzena Murawska, radna Powiat Radomski, przewodnicząca komisji kultury.

Po wernisażu zagrała Orkiestra Galicja. Cofnęliśmy się muzycznie do przedwojnia, a nawet do XIX wieku, do melodii polsko – żydowskich jakie grywano dawniej w naszym regionie, ale i dalej, na Wschodzie. Było niezwykle żywiołowo i energetycznie. Nic dziwnego, że licznie zgromadzona publiczność bisowała.

Kuratorem Konfrontacji jest Mariusz Dański. Wystawę będzie można oglądać do grudnia. Zwiedzający mogą liczyć także na towarzyszący prezentacji katalog. Na pewno nie raz i inie dwa zaprosimy na oprowadzanie kuratorskie i spotkania z twórcami prezentowanych grafik.

Wystawa „Pamięć” jest na krótkiej liście wydarzeń towarzyszących tegorocznej 28. edycji Międzynarodowego Biennale Plakatu w Warszawie.

81. rocznica likwidacji getta w Iłży

81. rocznica likwidacji getta w Iłży

PAMIĘTAMY! W 81. rocznicę likwidacji iłżeckiego getta, na cmentarzu żydowskim odbyły się uroczystości upamiętniające pomordowanych.

Niech będzie wywyższone i poświęcone Imię Jego, wielkie w świecie, który sam stworzył według swojej woli. Niechaj ustanowi Swe królowanie, niechaj sprowadzi wyzwolenie – zabrzmiał, w polskim tłumaczeniu kadisz, odczytany przez Gabriela Makowieckiego, ucznia iłżeckiego liceum.

Po aramejsku żydowską modlitwę za zmarłych czyli Kadisz odmówił Marcin David Krol, członek społeczności żydowskiej, kantor.

– Iłża musi pamiętać o swoich braciach narodowości żydowskiej. Musimy pamiętać o rodzinie Sunderlandów rodzinie Leśmiana i wszystkich, którzy zginęli w czasie II Wojny Światowej – mówił wicestarosta powiatu radomskiego Krzysztof Kozera. Zwracając się do społeczności szkolnej z Liceum Ogólnokształcące im. Mikołaja Kopernika w Iłży i Zespół Szkół Ponadpodstawowych im. Stanisława Staszica w Iłży zgromadzonej na uroczystości. Wicestarosta podkreślił, że to na młodym pokoleniu spoczywa teraz kultywowanie pamięci o tamtych strasznych czasach.

– Każdy człowiek jest cenny i niepowtarzalny. Jak kogoś zabraknie to świat nie jest już taki sam – mówił z kolei Marcin Dawid Król. Zagrał też na skrzypcach „Kadisz” Ravela.

W intencji pomordowanych przez Niemców Żydów, ale i ofiar obecnej wojny w Izraelu, wszyscy zgromadzeni odmówili też katolicką modlitwę „Wieczny Odpoczynek”.

Współorganizatorami uroczystości była Fundacja Ochrony Dziedzictwa Żydowskiego.

Kolejne wydarzenia projektu „Pamięć” – wystawa i koncert – 28 października w siedzibie PIK (szczegóły na załączonej grafice).

„Pamięć” – Iłża 2023

„Pamięć” – Iłża 2023

PAMIĘĆ. Już wkrótce w PIK wyjątkowe wydarzenie – I Międzynarodowe Konfrontacje Graficzne „Pamięć” Iłża 2023. Prace na wystawę napłynęły z Europy, Azji i Ameryki. Podczas wieczoru nie zabraknie i historii muzycznych.

„Pamięć” to wydarzenie pod wieloma względami wyjątkowe. Po raz pierwszy w dziejach PIK mamy projekt o tak szerokim zasięgu międzynarodowym. Na wystawie znajdą się prace 17 artystów z Polski, Armenii, Bangladeszu, Belgii, Chin, Kanady, Stanów Zjednoczonych i Węgier!!! To doskonała promocja nie tylko Powiatowego Instytutu Kultury, ale i całego Powiatu Radomskiego.

Wernisaż – 28 października o godz. 18 w „Galerii na Piętrze”, w siedzibie Powiatowego Instytutu Kultury, Iłża, ul. Jakubowskiego 5. Kuratorem wystawy jest Mariusz Dański.

Idea I Międzynarodowych Konfrontacji Graficznych „Pamięć” znalazła uznanie organizatorów 28. Międzynarodowego Biennale Plakatu w Warszawie i została wpisana na krótką listę wystaw towarzyszących Biennale. To ogromny zaszczyt dla tak młodej instytucji jaką jest PIK! Biennale jest przecież wydarzeniem odbywającym się od 1966 r., niezwykle prestiżowym, swoistą olimpiadą plakatu. Ekspozycje towarzyszące 28. Biennale odbywają się zaś głównie w Warszawie i dużych miastach takich jak Łódź, Gdańsk, Praga.

PIK w swoich działaniach bardzo często odwołuje się do dziedzictwa kulturowego i historycznego, tradycji regionu, jako elementów najlepiej spajających powiat i budujących tożsamość jego mieszkańców. Temu celowi służy też „Pamięć” czyli odbywające się od 2021 r. w Iłży uroczystości i wydarzenia upamiętniające wymordowaną przez Niemców społeczność żydowską Iłży i regionu. Dotychczas na „Pamięć” składały się m.in. spotkania, warsztaty, koncerty. W 2023 r. postanowiliśmy działania poszerzyć jeszcze o sferę plastyczną i tak narodziła się idea I Międzynarodowych Konfrontacji Graficznych.

Artystów grafików z całego świata poprosiliśmy o stworzenie prac związanych z pamięcią o Nieobecnych, szczególnie ze zgładzoną podczas II wojny światowej społecznością żydowską Europy. Cieszymy się z tak dużego odzewu!

Po wernisażu zapraszamy na koncert. Usłyszmy m.in. rytmy jakie dawniej, w Radomskiem, grały żydowskie kapele. Muzyka to też element naszej pamięci o przeszłości. 28 października w muzyczną podróż zabiorą nas: Mateusz Niwiński (skrzypce, śpiew), Olena Yeremenko (skrzypce, śpiew), Magdalena Sobczak (cymbały), Agnieszka Niwińska (bęben, baraban) i Jakub Mielcarek (basetla, kontrabas. Koncert będzie opowieścią o wielokulturowym pejzażu dawnej Polski, o polsko-żydowskich tradycjach muzycznych, o pamięci, ale przede wszystkim o pięknie, życiu i szalonej energii, które ta muzyka w sobie niesie.

Po 7 października, gdy wybuchła wojna w Izraelu, działania związane z „Pamięcią” stały się dotkliwe aktualne…

Pamięć

Pamięć

20 października (piątek) na cmentarzu żydowskim odbędą się uroczystości w 81. rocznicę zagłady żydowskiej społeczności Iłży.

W październiku 1942 Niemcy wywieźli żydowskich mieszkańców Iłży i okolic do obozu zagłady w Treblince. Wszyscy zostali zamordowani. Powiatowy Instytut Kultury, w porozumieniu z Fundacją Ochrony Dziedzictwa Żydowskiego, od trzech lat organizuje w tę smutną rocznicę, uroczystości upamiętniające zgładzonych.

Zapraszamy o godz. 12.30 na cmentarz żydowski w Iłży. Wydarzenie poprowadzi kantor Marcin David Król.

W tym roku, ze względu na wojnę w Izraelu, na tysiące ofiar które już pochłonęła, chcielibyśmy także pomodlić się o pokój.

80. rocznica zagłady Żydów z Iłży i okolic

80. rocznica zagłady Żydów z Iłży i okolic

20 i 21 października PIK zorganizował obchody 80. rocznicy zagłady Żydów z Iłży i okolic.

Symcha Keller razem z Paweł Stępnik (gitara) i Michał Mroziński (akordeon) zabrali nas w podróż w czasie, do świata żydowskiej muzyki, jaka niegdyś rozbrzmiewała na ziemiach polskich.

Koncert dedykowaliśmy pamięci żydowskich mieszkańców Iłży i okolic zamordowanych 80. lat temu przez Niemców. Zginęli, jak i większość żydowskiej społeczności Polski w ramach hitlerowskiej „Aktion Reinhardt”. Ruszyła ona w lecie 1942 r. i przez kolejne miesiące zagarniała nowe, bezbronne ofiary…

Niektóre z nazwisk iłżeckich Żydów wczoraj przypomnieliśmy – dziękujemy za pomoc Łukaszowi Babuli z Muzeum Regionalnego w Iłży. Wspominaliśmy także zmarłego właśnie Władysława Misiunę, radomianina odznaczonego Medalem Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata. W czasie wojny, był zatrudniony w Fabryce Broni, pomagał wykorzystywanym tam do niewolniczej pracy Żydom. 21 października, w Warszawie, odbył się pogrzeb prof. Misiuny.

Pomordowanych upamiętnialiśmy dziś podczas uroczystości na cmentarzu. Poprowadziła je kantorka Ryfka Foremniak a imieniu władz Powiatu Radomskiego kwiaty złożył wicestarosta radomski Krzysztof Kozera.

Potem, w PIK, prelekcję o kobietach w judaizmie wygłosiła Ryfka Foremniak i wraz z Anną Hajduk – Rynkowicz wykonała tradycyjne utwory żydowskiej.

Współorganizatorem wydarzenia „Pamięć…” bo tak zatytułowaliśmy nasz cykl wydarzeń była Fundacja Ochrony Dziedzictwa Żydowskiego.

Patronat honorowy nad „Pamięcią…” sprawował starosta radomski Walemar Trelka.

Iłżeccy Żydzi

Iłżeccy Żydzi

Żydzi zaczęli przybywać do Iłży po roku 1789. W 1827 r. stanowili ponad 20 proc. mieszkańców, a w końcu XIX w. już blisko połowę. Prawie wszyscy zostali zgładzeni przez Niemców w październiku 1942 r.

Gminę wyznaniową założono oficjalnie w 1850 r., synagogę wzniesiono na terenie manufaktury fajansu Ludwika (Zeliga) Sunderlanda. Obok wspomnianej fabryki, w tym czasie, do Żydów należały w mieście jeszcze 3 młyny, 5 kamieniołomów i 10 kantorów handlowych. W mieście było kilka chederów, a od 1910 r. działała Żydowska Społeczna Szkoła Ludowa dla 40 uczniów. Na czele gminy stał rabin Mosiek Cukier, urodzony w 1848 r. w Kazanowie.

W 1837 r. w Iłży założono cmentarz choleryczny, położony przy drodze na Lipsko, z czasem, przeszedł on na własność gminy żydowskiej. Gmina w Iłży utrzymywała ścisłe związki z gminą w Radomiu, niejednokrotnie korzystając także z jej usług komunalnych. Przez blisko 60 lat, aż do lat 20. XX w., na jej czele stał rabin Baruch Grossman.

Iłżeccy Żydzi zajmowali się głównie handlem i rzemiosłem.

W okresie międzywojennym do ważniejszych firm żydowskich można zaliczyć: zakłady blacharskie D. i Z. Grinszpanów, M. Kuperszmita, cegielnię Sz. Grynberga, zakład czapniczy H. Zyckholca, elektrownię J. Sztajnberga i J. Gryncwajga, zakłady fryzjerskie: Ch. Frenkiela, I. Wasersztajna; garbarnie: Ch. Bortmanowicza, J. L. Dawidmana, M. Dawidmana, H. Fajgenbauma, Sz. Grajsmana, Majlocha Grinera; zakłady cholewkarskie: I. Atlasa, K. Grynglasa, Ch. i M. Milgramów, S. Zalcmana; kaszarnie: M. Bojmana, L. Rozena; klepki podłogowej H. Kirszenblata; zakłady krawieckie: M. Fajntucha, I. Goldberga, H. Golwasera, J. Grynszpana, M. Majtenberga, F. Rozenberga, H. J. L. Szafirów, Ch. Szwarcberga, R. Szyfmana, I. Wajcmana, J. i H. Zylberbergów; kuśnierski L. Rozena; zakłady obuwnicze: J. Cukierskiego, P. Kaca, I. Rozenberga, N. Wekselmana; olejarnie: Ch. Mendelsona, Ch. Posnera, M. i L. Rozenów; piekarnie: M. Klusa, C. Luksenburga, J. Wajsmana, I. Zylberberga; rymarskie: Z. i M. Zylberbergów; rzeźnicze: Sz. Cytryna, M. Feldmana, Sz. Kacmana, I. Rutmana, Sz. Wajzera; młyn J. Frydmana, zakład zegarmistrzowski Ch. Borerra.

Poza rzemiosłem, niezmiernie ważnym zajęciem tutejszych Żydów był handel. I tak alkoholem handlował M. Rusinowicz, artykułami spożywczymi – I. i L. Blimanowie, H. Borensztajn, M. Frydman, Sz. Frymel, Sz. i Z. Goldszajder, S. i Sz. Gotlibowie, M. Grinbaum, N.Griner, M. Grosfeld, J. Hochman, Ch. Rozenberg, Sz. Rozenfeld, A. Złoto, B. Zylberberg, I. Zylbersztrum, H. Zoberman; bielizną – I. Blajchman; bławatami – Ch. M. Szerman; bydłem – M. Fajdman, L. Kuperszmidt, M. Wajsberg; galanterią – J. Baumarder, Sz. Celikman, Sz. Grynberg, N. Jaruchim, Sz. Milrad, Sz. Milckman, M. Sztajman, Sz. Sztajman, J. Zalcman, J. Wajntraub; nabiałem – L. Bliman, P. Langier, L. Szerman; konfekcją – I. Zylberberg; kuchennymi naczyniami – J. Frajdman, A. Milrad; maszynami do szycia – M. Cukierman; mąką – J. Zylberberg; owocami – E. Bomgard, S. Frymel, I. Horowicz, J. Hochman, A. Rozenberg; skórami – Sz. Kompel, G. Rochwerg, E. Stark; tytoniem – Guterman, R. Gotlieb, R. Sztajman, H. Zoberman; wapnem – S. Kestenberg; zbożem – B. Borencwajg, H. i M. Langier, L. Lembiergier, Sz. Lerne, C. Pozner, A. Rozenberg, A. i F. Szermanowie; żelazem – A. Godfarb, C. Tunenwurcel. Ponadto P. Dawidowicz i H. Zoberman posiadali przedsiębiorstwa samochodowe.

Z jednego z pierwszych dokumentów z lat 1918 – 1939 dowiadujemy się, że w związku z nieprzedłożeniem przez Zarząd Starostwu budżetu na 1923 r., skierowało ono sprawę do Sądu Pokoju, wnosząc o ukaranie winnych grzywną.

Do gminy iłżeckiej, poza Iłżą, wchodził także Wąchock.

W pierwszych wyborach do Zarządu, które miały miejsce w 1924 r. weszli: Mordka Grosfeld, Jozef Rzeźnik, Szaja Grynberg, Chaim Herszenbaum, Lejbuś Szerman, Szmul Erlichman, Abram Zilbersztajn, Gerszon Rochwerg. Wszyscy byli kupcami, a wśród nich znalazło się 4 syjonistów (zwolenników budowy świeckiego państwa żydowskiego w Palestynie i migracji tam Żydów), 2 mizrachistów (organizacja głosiła konieczność budowy opartego na zasadach religijnych państwa żydowskiego w Palestynie) oraz po jednym zwolenniku Agudy (ultra ortodoksyjna partia żydowska) i bezpartyjnym.

Jeszcze Zarząd nie podjął pracy, kiedy rabin Chemia Majer Chil Ungier, przebywający w Iłży od 1913 r., wystosował pismo do Ministerstwa Wyznań, stwierdzające, że zarabia zaledwie 1333,33 zł rocznie, a ma żonę i pięcioro dzieci. Oczywiście Ministerstwo poparło rabina, polecając staroście zainteresować się dochodami rabina, w tym sumami uzyskiwanymi ze ślubów, urodzin i zgonów. Dnia 9 listopada 1925 r. rabin powiadomił Ministerstwo, że Zarząd nadal zalega mu z poborami, co doprowadziło do kolejnej kontroli. Skarga ta zaostrzyła wzajemne stosunki. Myślano nawet o pozbyciu się rabina, ale Ministerstwo nie wyrażało na to zgody. Zatarg rabina z zarządem, co do wysokości poborów, ciągnął się latami.

Z zachowanych akt dotyczących budżetu wynika, że na rok 1925 przewidywano wpływy z uboju (opłaty wnoszone przez ludność żydowską za dokonanie koszernego, zgodnego z zasadami wiary, uboju zwierząt) w Iłży na 11 000 zł, zaś z Wąchocka 4600 zł. Ze składek chciano pozyskać 2981 zł, z czytania rodału (czytanie w synagodze) – 160,84 zł, pokładnego (opłaty cmentarne) – 165 zł. Ogółem planowano uzyskać 17 762 zł. Przewidziane rozchody to: pensja rabina Ch. M. Ch. Ungiera – 3600 zł, rzezaków z Iłży: Szmula Sztajnharta, Barucha Zygielmana – po 2500 zł, rzezaków z Wąchocka: Szmula Warmana i W. Najudela – po 1200 zł., kantora Joska Wajnberga – 400 zł, stróża Barucha Balermana – 200 zł, Arona Majdejskiego – 50 zł, inkasenta rzeźni Uszera Luksenburga – 250 zł, sekretarza Henocha Kerenblata – 200 zł. Na materiały piśmienne przewidywano 150 zł, remont łaźni w Iłży – 500 zł, remont łaźni w Wąchocku – 100 zł, remont bóżnicy w Iłży – 600 zł, remont bóżnicy w Wąchocku – 200 zł, lokal kancelarii – 200 zł. Z rozliczenia budżetu wynika, że były zaległości, szczególnie jeśli chodzi o składki. Z planowanej sumy 2981 zł pozyskano zaledwie 112 zł. To m.in. powodowało, że gmina nieregularnie wypłacała pobory, rabinowi i rzezakom. Taksa uboju była wysoka. Za ubój wołu – 8 zł, krowy – 6 zł, cielęcia, kozy, owcy – 2,50 zł, gęsi – 60 gr, kury – 20 gr. Z kolei taksa z mykwy była następująca: kobiety płaciły od 50 gr do 1 zł, mężczyźni od 20 do 50 gr, wanna kosztowała od 1 zł do 2 zł, łaźnia parowa – 60 gr.

W 1932 r. na czele Zarządu stanął Jankiel Szloma Kampel, członkami byli: rabin Ch. M. Ch. Ungier, Szloma Celikman, Gerszon Rochwerg, Aron Kirzenblum, Mordka Grossfeld, Towi Stoppeg, Chil Cytryn, Szmul Szafir. Mimo, że z nowym Zarządem wiązano sporo nadzieje, nie szczędzono mu krytycznych uwag. Zarzucano mu, że przy liczbie 1800 Żydów proponowany w budżecie dochód z rzezi 13 500 zł jest zaniżony, bo powinien być w granicach 18 -20 000 zł. Sugerowano, że część sum z uboju nie trafia do kasy gminy. Zachowały się wyliczenia z tego okresu wskazujące, że w 1931 r. ubito w gminie 749 wołów i krów, 1429 cieląt, owiec, kóz, 2607 gęsi i 6071 kurcząt i kur.

W 1933 r. – w związku z kryzysem – przyjęto niższe dochody budżetu. Rabinowi obniżono pobory do 3000 zł, czyli miesięcznie otrzymywał 233,33 zł, motywując to faktem, że dwie córki rabina są już nauczycielkami, syn – korespondentem gazety, a więc zostaje mu tylko na utrzymaniu żona. Ponadto ma dochody dodatkowe z chrztów, ślubów i zgonów.

W 1937 r. w Iłży było 1692 mieszkańców Żydów, do płacenia składki wyznaczono 149 rodzin, majątek ruchomy wyceniono na 4740 zł, nieruchomy 25 000 zł, zaległości 4664,18 zł. W gminie dominowali ortodoksi.

Na początku XX w. Iłża weszła do historii literatury, dzięki poecie Bolesławowi Leśmianowi (1878–1937). Matka Leśmiana, Emma Sunderland, pochodziła z Iłży, a słynny poeta często odwiedzał swoją rodzinę.

W grudniu 1941 r. Niemcy utworzyli w Iłży getto, w którym zgromadzili około 2 tys. Żydów, nie tylko z Iłży ale i z okolicznych miejscowości. W październiku 1942 roku kolumna Żydów została przeprowadzona z iłżeckiego getta do Starachowic, skąd wywieziona została do Treblinki. Wszyscy zostali zamordowani w ciągu kilku dni.

Podczas II wojny światowej zniszczono cmentarz. Wywieziono wszystkie nagrobki i rozebrano ogrodzenie. Dopiero w 2006 r., z inicjatywy Żydów pochodzących z Iłży, nekropolia została uporządkowana i ogrodzona kamiennym murem. W działania zaangażowali się także: organizacja Projekt Restauracji Polskich Cmentarzy Żydowskich (PJCRP), Fundacja Ochrony Dziedzictwa Żydowskiego oraz władze miasta. Przy wejściu umieszczono tablicę z napisem: „Cmentarz ten został ofiarowany świętej pamięci żywotnej społeczności żydowskiej z Iłży (Drildzy) i okolic, która tu spoczywa oraz żydowskim ofiarom masowej zagłady, które pogrzebano bez odpowiedniego obrządku pogrzebowego. Pozostawili po sobie dziedzictwo trwające w pamięci pokoleń, które modląc się o ich wieczne zbawienie, proszą Boga o pokój ich duszom”. W obrębie cmentarza ustawiono pomnik w formie prostopadłościanu krytego czterospadowym daszkiem, z tablicą z czarnego granitu, na której wyryto napis: „Ten masowy grób został poświęcony wiecznej pamięci wszystkich niewinnych, bezimiennych członków iłżyńkiej i okolicznej społeczności, którzy tragicznie zginęli i zostali pogrzebani bez odpowiedniego obrządku pogrzebowego. Niech ich dusze spoczywają w wiecznym pokoju”.

1 lipca 2007 r. Fundusz Michaela Traisona dla Polski, Ambasada Izraela oraz Żydowski Instytut Historyczny przyznały burmistrzowi Iłży Andrzejowi Moskwie – w związku z jego wsparciem dla projektu upamiętnienia cmentarza – dyplom za działalność na rzecz ochrony dziedzictwa kultury żydowskiej.

Iłżeccy Żydzi modlili się w synagodze. Została ona wzniesiona w 1870 r. na terenie dawnej manufaktury fajansu Zeliga Sunderlanda. Budynek był piętrowy, parter murowany, piętro drewniane. Na parterze modlili się mężczyźni, na górze kobiety. Budynek był mały w kształcie kwadratu. Wejście na parter było od strony ulicy, a na piętro od rzeki. Około 1930 roku obok budynku wzniesiono mury nowej bóżnicy, ale z braku pieniędzy nie wykończono jej. W 1940 roku bóżnica została przeznaczona na magazyn zboża. Niemcy pokryli mury dachem. Po zakończeniu II wojny światowej starą bóżnicę przerobiono na kino. W latach 80. XX w. obiekt, ze względu na zły stan techniczny, wyłączono z użytkowania, a w 1996 r. rozebrano.

Nieliczne ocalałe iłżeckie judaiki przechowywane są w Muzeum Regionalnym w Iłży. Muzeum przygotowało także opis historii bożnicy umieszczony na jednej z tablic wzdłuż Iłżanki; czeka na informacje o dawnych żydowskich mieszkańcach: http://muzeumilza.pl/sefer-zikaron-szel-drilcz/

Tekst na podstawie informacji na: https://sztetl.org.pl/pl/miejscowosci/i/348-ilza/99-historia-spolecznosci/137372-historia-spolecznosci .

Synagoga w Iłży

Iłżecka synagoga w roku 1917 roku. Po zniszczeniu bożnicy dokonanej przez wojska carskie w 1915 roku, budynek został wkrótce odbudowany. Fotografia ze zbiorów Muzeum Regionalnego w Iłży

Cmentarz w Iłży

Cmentarz w Iłży, autor fotografii: Renata Metzger

W Malinowym deszcz...
Skip to content