Cud, miód i obwarzanki…
Podczas niedawnych wizyt w bibliotekach gminnych na terenie Powiatu Radomskiego, otrzymaliśmy książki dotyczące historii, współczesności poszczególnych gmin. Dziękujemy! Postaramy się wszystkie przedstawić.
Dziś „Jedlnia, wieś królewska. Cud, miód i obwarzanki” czyli zbiór wybranych artykułów z miesięcznika „Nasza Jedlnia” i druków okazjonalnych pod redakcją Danuty Szegda-Pestki. „Jedlnia słynęła z bartnictwa. Po całej puszczy okolicznej z jakich tylko chcieli sosen tworzyli barcie, i rzadki ktoby ich tu nie dział i obłazić po bartnym powrozie nie umiał (…). Sosnę poczytywano za własność królewską, lecz ją (….) przygotować, pszczół kiedy osiadły od ich wrogów pilnować, na wiosnę ratować, w jesieni umiejętnie podebrać a na zimę zaopatrzyć, należało do bartnika; za co też brał trzy części miodu dla siebie a czwartą oddawał do królewskiego dworu” – czytamy w książce. W 1596 r. Jedlnia przyniosła starostwu radomskiemu 2099 zł i 10,5 grosza dochodu. W tym samym czasie Radom tylko 1745 zł i 12 groszy. Bogactwem Jedli i starostwa był więc miód.
Archiwalne zdjęcie (z książki) pochodzi z 1901 r. i ukazuje członków Komitetu Budowy Kościoła w Jedlni, od lewej siedzą: Wincenty Rojek, ks. Stanisław Puławski, Mikołaj Luty; stoją: Piotr Kuropieska i Józef Warchoł.
Książkę można wypożyczyć w bibliotece w Jedlni – Gminna Biblioteka Publiczna im. ks. Józefa Gackiego (to z jego dzieła pochodzi cytat w książce „Cud, miód…) i w PIK. Zapraszamy!