
Festiwal Ars Moriendi
Koncerty, działania plastyczne, warsztaty, rozmowy o literaturze i filozofii – zapraszamy na festiwal ARS MORIENDI.
Inspiracją do budowania festiwalu było nam widowisko „Ścięcie śmierci”, od lat odgrywane w Jedlińsku. Dlatego tam oraz w pobliskim Lisowie odbędzie się I edycja, naszego wydarzenia. Zapraszamy od 16 do 23 kwietnia. Szczegóły wydarzenia – na załączonym plakacie. Będziemy też, wkrótce, informować o poszczególnych działaniach ARS MORIENDI, twórcach w nie zaangażowanych. Na początek o samej idei wydarzenia.
– Festiwal, który inicjujemy obejmuje różne dyscypliny sztuk, angażuje profesjonalistów i niewtajemniczonych. Rudymentarność ars moriendi ujmujemy w dwóch znaczeniach: jako zadanie podstawowe i – o paradoksie – zanikające. Współczesność nie tylko wypiera ową ontologiczną zagadkę, ale ją również banalizuje. Sięgniemy do najlepszych wzorców dawnej sztuki, a w tzw. sztuce współczesnej do tego to, co kunsztem nie ustępuje tej pierwszej – zapowiada Adam Strug, kurator festiwalu.
– Współczesna ars moriendi winna podjąć palący temat śmierci sztuki, jej infantylizacji i marginalizacji. Tracimy w ten sposób wszystko to, dzięki czemu nasze życie i umieranie nie jest li tylko bezskutecznym zmaganiem. Ars moriendi jest chronologicznym zwieńczeniem wszelkich naszych działań. Chcemy dotrzeć do publiczności z przesłaniem piękna jako obowiązku etycznego – dodaje Adam Strug.
Zapraszamy na ARS Moriendi, 16 – 23 kwietnia. Wstęp na koncerty, spotkania – wolny.
Honorowy patronat nad festiwalem objął Waldemar Trelka – starosta radomski.
Dziękujemy za ciepłe przyjęcie i współpracę: Kamil Dziewierz, wójt Jedlińska; Gminna Biblioteka Publiczna w Jedlińsku; Zespół Szkolno – Przedszkolny w Jedlińsku oraz parafii p.w. Nawiedzenia NMP w Lisowie i ks. proboszczowi Czesławowi Sobolewskiemu.
16 i 23 kwietnia na muzyczne spotkania w kościele w Lisowie dowiozą widzów z Radomia darmowe autobusy. Czekają od godz. 16 przy ul. Chrobrego, przy centrum handlowym Vis a Vis Centrum, odjazd o g. 16.30. Powrót po koncercie w to samo miejsce w Radomiu.