Historycznie, muzycznie i na słodko
To była wspaniała zabawa. Królewska Jedlnia wróciła do słodkiego bartnictwa, a przy wspaniałej folkowej muzyce nogi same rwały się do tańca.
Dopisali mieszkańcy i świetne humory, dopisała także pogoda i to chyba najlepsze składniki udanego festynu. Tak było w niedzielę w Jedlni. A o atrakcje, których nie brakowało zadbali organizatorzy.
– Witam w Jedlni w tę słodką niedzielę. Cieszę się, że mogliśmy się tu wszyscy spotkać – mówił Waldemar Trelka – starosta radomski.
W dobry muzyczny nastrój wprowadziła wszystkich orkiestra dęta „Boni Angeli”, czyli Dobre Anioły. Później scena niepodzielnie należała do wdzięcznego i urokliwego zespołu „Cyraneczka” z Publicznej Szkoły Podstawowej w Jaroszkach. Niemalże jednocześnie zainaugurowany został konkurs „Smaki Powiatu”. Zdaniem jury najlepsza potrawa, to „porka z okrasą podawana z wiejskim mlekiem”, którą smacznie przyrządziły panie z KGiGW w Jaścach „Zgrana Ekipa J&K ” – Gmina Pionki. Na drugim miejscu znalazły się „wuntrobioki” z KGW „Raz na ludowo” z gminy Jastrzębia a na trzecim – „Kapuśnniak (gagałuchy) z sosem kurkowym”. To pyszne danie przygotowały gospodynie z KGW w Grzmucinie z gminy Gózd.
Gdy jedni rozpoczęli kulinarne biesiadowanie degustując się lokalnymi przysmakami, to inni na swych rowerach przemierzali historyczne puszczańskie szlaki uczestnicząc w „Anielskim rajdzie”, który zorganizowany został przez Mobilne Muzeum Rowerów. Bardziej oficjalnie zrobiło się podczas wręczania nagrody „Angelus Regalis” (Królewski Anioł”), który przyznaje Stowarzyszenie „Jedlnia” i miejscowa parafia Św. Mikołaja. W tym roku te zaszczytne wyróżnienia powędrowały do profesora Marka Wierzbickiego i Sylwestra Dreli oraz Anny Winiarskiej.
Kolejne muzyczne akcenty podczas festynu „Cud Miód”, to grupa „Półborzanki” z Koła Gospodyń Wiejskich z Augustowa, kapela Henryka Giedyka, Koło Gospodyń Wiejskich „Raz na ludowo” z Lesiowa w gminie Jastrzębia, kapela Jana Tarnowskiego, zespół „Wrzosowianki”, zespół ludowy „Królewskie Źródła” oraz kapela Henryka Giedyka. Ach te ludowe nutki…
Z kolei „Słodki sąd”, to przedstawienie teatralne na podstawie opracowania księdza Józefa Gackiego. Scenariusz napisał nieżyjący już Wojciech Pestka oraz Jacek Gwizdała. Tym samym, Jedlnia wróciła do swych miodowych korzenie i czasów króla Władysława Jagiełły, który wieś tę szczególnie umiłował i nadał jej specjalne przywileje.
A gdy na scenie pojawiły się Guzowianki, to nogi same rwały się do tańca, bo jak tu nie tupać rytmicznie w takt skocznej poleczki? To było prawdziwe „smaczne granie”. I już chyba nikt nie powie, że muzyka i słodkości nie idą w parze. A na dechach przy „miodowym oberku” zespołu „Lukart” tańczyli niemalże wszyscy. I nic to, że mrok już nastał. Na taniec każda pora jest dobra. Tylko dechy czasami nie były w stanie przyjąć tylu miłośników tańca…
Ale „Cud Miód” to nie tylko muzyka, śpiew i teatr. Ogrody Plebańskie były pełne różnych wystawców i rękodzielników. Kulinaria, rzemiosło, czy produkty zrobione niemalże z „niczego” były nie tylko doskonałym uzupełnieniem festynu ale również wspaniałą atrakcją dla miłośników „kolorowych jarmarków”. Można było zatracić się w tych różnościach.
Przyszedł jednak czas, kiedy musieliśmy zakończyć nasze wspólne słodkie świętowanie. Ale kto wie? Może spotkamy się znów za rok?
Organizatorami festynu „Cud Miód”, to obok Powiatowego Instytutu Kultury i Powiat Radomski, Urząd Gminy Pionki, Parafia św. Mikołaja w Jedlni i Stowarzyszenie„. Patronat honorowy nad wydarzeniem sprawował Waldemar Trelka – starosta radomski.
Na żywo z naszego pikniku nadawało też Radio Radom 87,7FM.