Piękny koniec
Rozmowy o sztuce, życiu, cudowni goście, piękne obrazy, a do tego jeszcze spora dawka muzyki – tak przebiegał nam dzisiejszy finisaż wystawy prac prof. Stanisława Baja.
Pożegnanie z ekspozycją cyklu obrazów “Matka” w “Galerii na Piętrze” Powiatowego Instytutu Kultury okazało się zarazem początkiem dla kilku innych działań. Na pewno początkiem przyjaźni prof. Baja z PIK, bo Artysta obiecał ponownie nas odwiedzić i namalować Iłżankę. Już nie możemy się doczekać, jak wypadnie nasza poczciwa Iłżanka na obrazie prof. Baja, znanego przecież z bezustannego malowania Bugu…
Zresztą Bug też zobaczymy, bo Artysta przyjął nasze zaproszenie do takiej prezentacji w “Galerii na Piętrze”.
Udało się nam też rozpocząć dyskusję o swoistej chłopomanii która zawładnęła obecnie polską kulturą. Punktem wyjścia były tu wczesne prace prof. Baja, gdzie czytelnie podkreślał swoje związki ze wsią, miejscem urodzenia. O współczesnej chłopomanii opowiadał zaś nie kto inny jak prof. Roch Sulima, wybitny antropolog kultury i mieszkaniec pobliskiej Iłży wsi. Nie zabrakło i refleksji o autentycznej wiejskiej muzyce, a tu głos zabrał Adam Strug.
Jak by tego było mało w muzyczną podróż zabrał nas duet: Agnieszka Schulz – Brzyska (piano) i
Marcin David Król (skrzypce) a zabrzmiały m.in. utwory Arvo Pärta, przy której maluje prof. Baj.