Wycieczka bibliotekarzy
Pojechaliśmy do miasta, które położone jest nad Wisłą na siedmiu wzgórzach u zbiegu trzech krain geograficznych. Prawda, że brzmi dość tajemniczo?
Oczywiście nie trudno się domyślić jakie miasto było miejscem docelowym bibliotekarzy z Powiat Radomski. Tak, znaleźliśmy się w pradawnym Sndomierzu. Prze całe lata to niezwykle urokliwe miasteczko było zapomniane i wręcz omijane. Od kilku lat przeżywa jednak swój turystyczny renesans. I nic w tym dziwnego. Miasto słynie w końcu z średniowiecznej i renesansowej. A powrót na turystyczne mapy zawdzięcza m.in. pewnemu serialowi. Niemalże na każdym kroku spotykamy miejsca, które widzimy na srebrnym ekranie. Ale skoro bibliotekarze na wycieczce, to na turystycznym szlaku nie mogło zabraknąć Biblioteki Diecezjalnej. Tam tomiszcza grube i wiekowe chociaż sama książnica jako niezależna instytucja ma dość krótki byt. Powołana została w 2007 roku. Skrywa jednak, to co najważniejsze. Książki, które na przestrzeni wieków były świadkami historii. Oprócz tradycyjnych książek znajdziemy tam również inkunabuły i starodruki.
Zawsze urokliwy bez względu na porę roku Sandomierz, to także charakterystyczna Brama Opatowska, Dom Długosza, kościół św. Jakuba z 1226 roku i Muzeum Zamkowe, gdzie zwiedziliśmy wystawę czasową poświęconą Jarosławowi Iwaszkiewiczowi a także znajdujące się tam wystawy stałe oraz Bazylikę Katedralną Narodzenia NMP. Dnia było mało, aby zobaczyć wszystkie perełki architektoniczne Sandomierza. Nie na darmo w końcu nazywany jest Małym Rzymem.
Dwa lata temu zaprosiliśmy bibliotekarzy do Krakowa. Rok temu byliśmy w Warszawie. Dziś odwiedziliśmy Sandomierz. A gdzie pojedziemy za rok?